Jednak nie jest to takie proste. Przygotowania do naszego ślubu i wesela wymagają czasami dużego zaangażowania i cierpliwości.
Sam się o tym przekonałem, jak w lipcu 2011 roku, razem z moją wybranką Asią, postanowiliśmy zając się wszystkimi sprawami. Do których zaliczyć należy:
- znalezienie sali weselnej
- zarezerwowanie terminu ślubu w Kościele
- suknia ślubna
- garnitur
- zakup obrączek
- wynajęcie kamerzysty
- wynajęcie fotografa
- dystrybucja zaproszeń dla gości
- dokumenty potrzebne księdzu do zawarcia związku małżeńskiego oraz ślubu konkordatowego
- kursy przedmałżeńskie
- poradnia rodzinna
- samochód weselny
- alkohol
A pierwszy taniec? Warto dodać, żeby wykonać oryginalny pierwszy taniec, trzeba by zapisać się na jakiś kurs lub skorzystać z talentu przyjaciół:)
OdpowiedzUsuńZgadza się. Pierwszy taniec jest bardzo ważny. Taki kurs jest potrzebny dla wszystkich, a przede wszystkim dla osób, które z tańcem są na bakier (tak jak ja). Poza tym daje to nam dużą pewność siebie oraz nie zapomniane widowisko dla gości. Coraz popularniejsze stają się mixy muzyczne na pierwszy taniec. Razem z moją narzeczoną coś takiego chcemy zaprezentować.
OdpowiedzUsuńZapraszam do dyskusji na tematy związane ze ślubem oraz weselem.